Gorzki posmak Campari. Włoski urząd skarbowy wystawił rachunek na blisko 1,3 mld € za popularny aperitif
Wieczorem 31 października 2025 r., tuż po zamknięciu giełdy w Mediolanie, funkcjonariusze Guardia di Finanza wykonali postanowienie o zajęciu akcji Davide Campari Milano o wartości przekraczającej 1,29 miliarda euro. Akcje te, będące własnością luksemburskiej spółki holdingowej Lagfin SCA, zostały objęte zabezpieczeniem w ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę w Monzy pod nadzorem prokuratora Claudio Gittardiego. Sprawa dotyczy zarzutu „fałszywej deklaracji podatkowej przy użyciu innych środków” (dichiarazione fraudolenta tramite altri artifici) i koncentruje się wokół niepłacenia podatku od wyjścia (exit tax) przy transakcji korporacyjnej z 2019 roku.
Największe zajęcie w historii włoskiego prawa podatkowego
Skala finansowa sprawy robi wrażenie. Śledczy ustalili, że przy fuzji spółek z 2019 r. nie zadeklarowano zysków kapitałowych podlegających exit tax w wysokości przekraczającej 5,3 miliarda euro. Oszacowana wartość nieopłaconego podatku wynosi około 1,29 miliarda euro, co czyni to postępowanie jednym z największych przypadków domniemanego uchylania się od opodatkowania w historii włoskiego wymiaru sprawiedliwości. Przedmiotowa sprawa wykracza jednak poza wymiar czysto fiskalny – stanowi ona test dla europejskich ram prawnych dotyczących opodatkowania mobilności kapitału oraz dla praktycznej skuteczności mechanizmów antyabuzywnych przewidzianych w dyrektywie ATAD.
Niniejszy artykuł ma na celu przeprowadzenie kompleksowej analizy prawnej sprawy Lagfin-Campari w kontekście ewolucji instytucji exit tax w prawie europejskim i włoskim, ze szczególnym uwzględnieniem problemów dowodowych i kwalifikacyjnych charakterystycznych dla transgranicznych struktur korporacyjnych.
Konceptualne podstawy exit tax: ratio legis i mechanizm działania
Exit tax jest szczególnym rodzajem podatku – pobieranym od niezrealizowanych zysków kapitałowych, który znajduje zastosowanie w momencie, gdy aktywa lub podmiot opuszczają jurysdykcję podatkową danego państwa. Instytucja ta opiera się na założeniu, że państwo, w którym nastąpił przyrost wartości aktywów, posiada legitymację do opodatkowania tego przyrostu, nawet jeśli zysk nie został jeszcze zrealizowany poprzez faktyczną sprzedaż lub zbyt. Bez takiego mechanizmu doszłoby do trwałej utraty prawa do opodatkowania – po przeniesieniu aktywów do innej jurysdykcji ich późniejsza sprzedaż podlegałaby już opodatkowaniu w państwie docelowym, a nie w państwie, w którym faktycznie nastąpiło narastanie wartości.
W kontekście restrukturyzacji korporacyjnych exit tax służy zapobieganiu sytuacjom, w których podatnicy wykorzystują mobilność struktur prawnych do arbitrażu podatkowego. Klasycznym scenariuszem jest sytuacja, gdy spółka posiadająca aktywa o znacznej wartości rynkowej przewyższającej wartość księgową dokonuje reorganizacji polegającej na przeniesieniu tych aktywów do podmiotu zlokalizowanego w jurysdykcji o korzystniejszym reżimie podatkowym, a następnie realizuje zyski kapitałowe już w tej nowej jurysdykcji. Exit tax niejako „zamraża” moment podatkowy, wymuszając rozliczenie z państwem pierwotnej rezydencji przed dokonaniem transferu.
Mechanizm ten został uregulowany na poziomie Unii Europejskiej w dyrektywie Rady (UE) 2016/1164 z dnia 12 lipca 2016 roku ustanawiającej przepisy mające na celu przeciwdziałanie praktykom unikania opodatkowania, która bezpośrednio wpływa na wewnętrzny rynek – tzw. dyrektywa ATAD (Anti-Tax Avoidance Directive). Artykuł 5 tej dyrektywy zobowiązuje państwa członkowskie do wprowadzenia przepisów o exit tax w przypadkach, gdy podatnik przenosi aktywa z jurysdykcji jednego państwa członkowskiego do innego, przenosi swoją rezydencję podatkową lub dokonuje transferu działalności gospodarczej poprzez zagraniczny zakład. Dyrektywa przewiduje jednak istotne zabezpieczenia proceduralne, w szczególności możliwość rozłożenia płatności podatku na raty oraz odroczenie obowiązku zapłaty w przypadku transferów wewnątrz UE, o ile nie dochodzi do ostatecznego transferu aktywów poza Unię.
Włoskie prawo podatkowe implementowało mechanizm exit tax jeszcze przed przyjęciem dyrektywy ATAD, jednak sam zakres zastosowania i szczegółowe rozwiązania proceduralne były przedmiotem kolejnych nowelizacji mających na celu dostosowanie prawa krajowego do wymogów unijnych oraz orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. We włoskim systemie prawnym exit tax znajduje zastosowanie zarówno do osób fizycznych, jak i podmiotów korporacyjnych, przy czym w odniesieniu do tych ostatnich szczególnie istotne znaczenie ma opodatkowanie tzw. plusvalenze – zysków kapitałowych powstających przy zbyciu udziałów lub aktywów.
Stan faktyczny sprawy Lagfin-Campari: anatomia transakcji
Aby w pełni zrozumieć istotę zarzutów stawianych Lagfin, konieczne jest dokładne prześledzenie struktury korporacyjnej grupy Campari oraz sekwencji zdarzeń, które doprowadziły do zajęcia aktywów w październiku 2025 roku. Grupa Campari, której historia sięga 1860 roku, kiedy Gaspare Campari stworzył swój autorski likier gorzki w mediolańskim barze, jest dziś jednym z największych globalnych producentów alkoholi premium. W portfolio grupy znajdują się tak znane marki jak Aperol, Grand Marnier, Courvoisier, Wild Turkey czy Espolòn. Wartość rynkowa spółki na mediolańskiej giełdzie wynosi około 7 miliardów euro.
Struktura właścicielska grupy opiera się na luksemburskiej spółce holdingowej Lagfin SCA, utworzonej w 1995 roku i kontrolowanej przez rodzinę Garavoglia. Luca Garavoglia, który odziedziczył kontrolę nad firmą po zmarłej matce, sprawuje funkcję przewodniczącego rady Campari Group. Lagfin posiada ponad 50 procent akcji Davide Campari Milano oraz dysponuje 80 procentami praw głosu, co czyni tę spółkę dominującym akcjonariuszem kontrolnym. Ta koncentracja kontroli korporacyjnej ma istotne znaczenie dla oceny charakteru prowadzonej restrukturyzacji.
W 2019 roku doszło do kluczowej dla niniejszej sprawy transakcji – fuzji, w której włoski oddział Lagfin wchłonął spółkę Alicros. Alicros był poprzednią strukturą holdingową rodziny Garavoglia i pełnił funkcję głównego akcjonariusza Davide Campari Milano. Transakcja ta miała charakter wewnątrzgrupowej reorganizacji, której celem – według oficjalnych komunikatów – była optymalizacja struktury korporacyjnej oraz uproszczenie łańcucha właścicielskiego. Z punktu widzenia prawa handlowego operacja ta była standardową fuzją przez przejęcie, w której podmiot przejmujący (włoski oddział Lagfin) nabywał na zasadzie sukcesji uniwersalnej wszystkie aktywa i pasywa podmiotu przejmowanego (Alicros), który w konsekwencji przestawał istnieć jako odrębny podmiot prawny.
Śledczy ustalili jednak, że przy tej fuzji włoski oddział Lagfin nie zadeklarował zysków kapitałowych z tytułu exit tax w wysokości przekraczającej 5,3 miliarda euro. Zyski te miały wynikać z różnicy między wartością rynkową przejmowanych aktywów (w szczególności pakietu kontrolnego akcji Campari) a ich wartością księgową. Kluczowe znaczenie ma tu ustalenie prokuratora Michele Trianniego, który koordynuje śledztwo, że grupa korporacyjna poprzez szereg złożonych transakcji dokonała jedynie formalnego transferu aktywów posiadanych przez spółkę z siedzibą we Włoszech do nowo utworzonego oddziału krajowego, podczas gdy faktyczne zarządzanie majątkiem finansowym było wykonywane na poziomie zagranicznej spółki dominującej.
To ostatnie stwierdzenie ma fundamentalne znaczenie dla kwalifikacji prawnej czynu. Zgodnie z włoskimi przepisami podatkowymi exit tax znajduje zastosowanie nie tylko w przypadku fizycznego transferu aktywów poza terytorium Włoch, ale również w sytuacji, gdy dochodzi do przeniesienia rezydencji podatkowej lub gdy aktywa przestają być efektywnie związane z włoską bazą podatkową. Jeśli śledczy udowodnią, że rzeczywiste decyzje dotyczące zarządzania aktywami były podejmowane w Luksemburgu, a włoski oddział pełnił jedynie funkcję fasadową, wówczas można argumentować, że nastąpił faktyczny transfer ekonomiczny podlegający exit tax, niezależnie od formalnego utrzymania oddziału we Włoszech.
Podstawa prawna zarzutów: dichiarazione fraudolenta tramite altri artifici
Lagfin oraz jej przedstawiciele prawni zostali objęci postępowaniem karno-skarbowym na podstawie zarzutu „fałszywej deklaracji podatkowej przy użyciu innych środków” (dichiarazione fraudolenta tramite altri artifici), który stanowi jedno z najpoważniejszych przestępstw podatkowych w prawie włoskim. Zarzut ten różni się istotnie od prostego niewykazania dochodów czy błędnego zastosowania przepisów podatkowych – wymaga on wykazania, że podatnik celowo wykorzystał sztuczne środki, fikcyjne transakcje lub inne manipulacje w celu ukrycia prawdziwego charakteru operacji gospodarczej i w konsekwencji uniknięcia opodatkowania.
Konstrukcja tego przestępstwa zakłada istnienie trzech kumulatywnych przesłanek. Po pierwsze, musi dojść do złożenia deklaracji podatkowej, która jest obiektywnie nieprawdziwa w tym sensie, że nie odzwierciedla rzeczywistego stanu faktycznego lub prawnego mającego znaczenie dla określenia wysokości zobowiązania podatkowego. Po drugie, ta nieprawdziwość musi być rezultatem zastosowania „innych środków” oszukańczych – pojęcie to obejmuje wszelkie działania zmierzające do ukrycia lub zniekształcenia rzeczywistości gospodarczej, które wykraczają poza zwykłe pominięcie informacji czy błędną interpretację przepisów. Po trzecie, po stronie podmiotowej musi istnieć umyślność, rozumiana jako świadomość nieprawdziwości składanej deklaracji oraz wola osiągnięcia korzyści podatkowej w sposób sprzeczny z prawem.
W kontekście sprawy Lagfin organ ścigania musi wykazać, że struktura transakcyjna z 2019 roku została zaprojektowana w sposób, który celowo unikał powstania obowiązku podatkowego z tytułu exit tax, pomimo że substancjalnie nastąpił transfer wartości ekonomicznej poza włoską jurysdykcję podatkową. Kluczowym elementem dowodowym będzie tu analiza rzeczywistego rozmieszczenia funkcji zarządczych i kontrolnych w ramach grupy kapitałowej. Jeśli prokuratura udowodni, że pomimo formalnego istnienia włoskiego oddziału Lagfin, faktyczne decyzje dotyczące strategii inwestycyjnej, dysponowania aktywami czy realizacji praw korporacyjnych związanych z pakietem akcji Campari były podejmowane przez organy spółki luksemburskiej, można argumentować, że włoski oddział pełnił jedynie funkcję instrumentalną, a realna kontrola ekonomiczna była wykonywana z Luksemburga.
Tego rodzaju argumentacja znajduje oparcie w rozwiniętej przez włoskie orzecznictwo koncepcji „sostanza economica” – ekonomicznej substancji transakcji. Zgodnie z tą koncepcją, prawo podatkowe nie może być stosowane w oderwaniu od rzeczywistego charakteru gospodarczego operacji, a sam fakt zachowania wymogów formalnych prawa handlowego nie wyłącza możliwości zakwalifikowania transakcji jako abuzywnej, jeśli jej głównym lub wyłącznym celem było osiągnięcie korzyści podatkowej. W praktyce oznacza to, że sądy mogą „przebić” formę prawną konstrukcji korporacyjnej i ocenić ją przez pryzmat faktycznego przepływu wartości ekonomicznej oraz rozmieszczenia ryzyk i funkcji gospodarczych.
Dodatkowym elementem sprawy jest objęcie postępowaniem samej Lagfin SCA jako podmiotu zbiorowego na podstawie włoskich przepisów o odpowiedzialności administracyjnej osób prawnych za przestępstwa (decreto legislativo 8 giugno 2001, n. 231). System ten, wprowadzony w odpowiedzi na międzynarodowe konwencje antykorupcyjne, przewiduje możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności podmiotów prawnych za przestępstwa popełnione przez ich organy lub przedstawicieli, jeśli podmiot ten odniósł z nich korzyść i nie wdrożył adekwatnych modeli organizacyjnych i kontrolnych mających zapobiegać tego rodzaju naruszeniom. Odpowiedzialność ta ma charakter quasi-karny i może skutkować sankcjami administracyjnymi o charakterze pieniężnym, a także tzw. sankcjami interdykcyjnymi, takimi jak zakaz prowadzenia działalności gospodarczej czy wykluczenie z postępowań o udzielenie zamówień publicznych.
Kwestie proceduralne: sekwestr prewencyjny jako zabezpieczenie
Zajęcie akcji Campari o wartości €1.291.758.703,34 zostało dokonane na podstawie postanowienia sędziego śledczego (Giudice per le Indagini Preliminari) w Monzy w trybie sekwestru prewencyjnego (sequestro preventivo). Instytucja ta, uregulowana w włoskim kodeksie postępowania karnego, pozwala na zabezpieczenie mienia podejrzanego lub osób trzecich już na etapie postępowania przygotowawczego, przed wniesieniem aktu oskarżenia, jeśli istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa oraz realne ryzyko, że przedmiot związany z przestępstwem lub stanowiący jego pożytek może zostać ukryty, zniszczony lub roztrwoniony.
W sprawach dotyczących przestępstw podatkowych sekwestr prewencyjny znajduje szczególne zastosowanie jako zabezpieczenie przyszłego egzekwowania należności publicznoprawnych. Włoskie prawo przewiduje możliwość orzeczenia przepadku równowartości korzyści uzyskanej z przestępstwa (confisca per equivalente), co oznacza, że nawet jeśli konkretne aktywa bezpośrednio związane z przestępstwem nie są już dostępne, sąd może orzec zajęcie innych aktywów o równoważnej wartości. W przypadku Lagfin sekwestr został nałożony na akcje Campari, które są płynnym i łatwo wycenialnym aktywem, stanowiącym główny składnik majątkowy spółki luksemburskiej.
Z perspektywy procesowej istotne jest, że sekwestr prewencyjny nie przesądza o winie oskarżonego – jest to środek tymczasowy, który może zostać uchylony w każdym momencie postępowania, jeśli ustaną przesłanki jego zastosowania lub gdy oskarżony złoży stosowne zabezpieczenie majątkowe. W praktyce jednak, biorąc pod uwagę skalę kwoty objętej sekwestrem (blisko 1,3 miliarda euro), możliwość złożenia alternatywnego zabezpieczenia przez Lagfin wydaje się ograniczona, gdyż wymagałoby to praktycznie zadysponowania całym majątkiem spółki.
Lagfin w swoim oświadczeniu prasowym z 1 listopada 2025 roku podkreśliła, że sekwestr nie wpływa na jej pozycję jako akcjonariusza kontrolującego Campari Group, gdyż pomimo zajęcia akcji nadal dysponuje 80 procentami praw głosu. To stwierdzenie jest prawdziwe z punktu widzenia formalnego – sekwestr nie pozbawia właściciela prawa głosu wynikającego z zajętych akcji, a jedynie uniemożliwia ich zbycie lub obciążenie. W praktyce jednak sytuacja ta stwarza poważne ryzyko operacyjne dla grupy kapitałowej, gdyż w przypadku niekorzystnego dla Lagfin rozstrzygnięcia sprawy akcje te mogą podlegać przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa, co oznaczałoby faktyczną utratę kontroli nad Campari przez rodzinę Garavoglia.
Postępowanie prowadzone jest przez Prokuraturę w Monzy, co wymaga wyjaśnienia z perspektywy właściwości miejscowej. Sprawa pierwotnie była badana przez prokuraturę w Mediolanie, gdzie znajduje się siedziba operacyjna grupy Campari oraz gdzie Guardia di Finanza przeprowadziła kontrolę podatkową w latach 2023-2024. Z nieujawnionych w źródłach prasowych przyczyn śledztwo zostało przekazane do Monzy, miasta położonego na północny wschód od Mediolanu. Takie transfery kompetencji między prokuraturami mogą wynikać z przyczyn proceduralnych, takich jak konflikt właściwości, zbieg spraw prowadzonych przez różne jednostki, czy też szczególna specjalizacja danej prokuratury w określonych kategoriach przestępstw gospodarczych.
Linia obrony Lagfin: spór o wykładnię czy kwestionowanie faktów?
W oficjalnym stanowisku przekazanym mediom 1 listopada 2025 roku Lagfin SCA kategorycznie zaprzeczyła zarzutom, stwierdzając że „zawsze działała w najściślejszym poszanowaniu wszelkich obowiązujących przepisów i regulacji, w tym włoskich przepisów podatkowych”. Spółka scharakteryzowała sprawę jako „spór podatkowy, który powstał blisko dwa lata temu i nigdy nie dotyczył Campari Group w jakikolwiek sposób”. Co więcej, Lagfin zapowiedziała, że „będzie energicznie bronić się” w tej sprawie.
Ta retoryka ujawnia zasadniczą linię obrony, która koncentruje się na dwóch elementach. Po pierwsze, Lagfin sygnalizuje, że jej interpretacja przepisów o exit tax była uzasadniona i zgodna z literą prawa, co wskazuje na strategię polegającą na kwestionowaniu samej wykładni norm podatkowych zastosowanej przez organy skarbowe i prokuraturę. Po drugie, podkreślenie, że sprawa nie dotyczy Campari Group, ma na celu odizolowanie operacyjnej działalności grupy od problemów prawnych spółki holdingowej, co jest istotne z perspektywy ochrony wartości rynkowej i reputacji biznesowej koncernu.
Z perspektywy prawnej kluczowe będzie pytanie, czy obrona będzie kwestionować samą konstrukcję prawną exit tax w zastosowaniu do danego typu transakcji, czy też będzie argumentować, że faktycznie nie doszło do transferu ekonomicznego podlegającego opodatkowaniu. Pierwsza strategia wymagałaby wykazania, że przepisy włoskie o exit tax – w interpretacji przyjętej przez prokuraturę – są niezgodne z prawem unijnym, w szczególności ze swobodą przedsiębiorczości i swobodą przepływu kapitału zagwarantowanymi przez Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Orzecznictwo TSUE konsekwentnie wskazuje, że przepisy krajowe ustanawiające exit tax muszą być proporcjonalne do realizowanego celu fiskalnego i nie mogą stanowić nieuzasadnionej przeszkody dla mobilności kapitału. Włoska implementacja dyrektywy ATAD musiałaby być badana pod kątem tych wymogów.
Druga strategia obrony koncentrowałaby się na faktach, argumentując że struktura transakcji z 2019 roku nie spełniała przesłanek zastosowania exit tax, gdyż nie doszło do rzeczywistego przeniesienia aktywów poza włoską bazę podatkową. Lagfin mogłaby tu powoływać się na istnienie włoskiego oddziału, prowadzenie przez niego pełnej księgowości, przestrzeganie wymogów sprawozdawczości oraz faktyczne wykonywanie pewnych funkcji gospodarczych na terytorium Włoch. Sukces tej linii obrony zależałby od zdolności do wykazania, że oddział włoski nie był pustą konstrukcją formalną, ale posiadał realną substancję ekonomiczną w postaci odpowiedniego personelu, lokali, infrastruktury technologicznej oraz rzeczywistego podejmowania decyzji gospodarczych.
Niemniej w dokumentach procesowych przywołanych przez agencję Reuters ujawniono, że śledztwo dotyczy również zarzutu składania fałszywych deklaracji podatkowych, co wykracza poza prosty spór interpretacyjny. Jeśli prokuratura dysponuje dowodami na to, że przedstawiciele Lagfin świadomie zaniżyli wartość aktywów podlegających opodatkowaniu, przedstawili nieprawdziwe informacje o charakterze transakcji lub celowo zatajali istotne okoliczności mające wpływ na powstanie obowiązku podatkowego, wówczas sprawa przestaje być kwestią różnic w wykładni prawa, a staje się sprawą o oszustwo podatkowe, gdzie element umyślności jest kluczowy dla odpowiedzialności karnej.
Implikacje dla międzynarodowego planowania podatkowego
Sprawa Lagfin-Campari ma daleko idące konsekwencje wykraczające poza jednostkowy przypadek włoskiego koncernu alkoholowego. Stanowi ona sygnał dla wszystkich międzynarodowych grup kapitałowych wykorzystujących struktury holdingowe w Luksemburgu, Holandii, Irlandii czy innych jurysdykcjach o korzystnym reżimie podatkowym, że organy skarbowe państw członkowskich coraz bardziej agresywnie egzekwują przepisy antyabuzywne i nie akceptują konstrukcji formalnych pozbawionych substancji ekonomicznej.
Skala finansowa sprawy – zajęcie ponad 1,2 miliarda euro – pokazuje determinację włoskich władz fiskalnych w dochodzeniu należności podatkowych, nawet jeśli wymaga to konfrontacji z potężnymi grupami kapitałowymi i kwestionowania transakcji przeprowadzonych kilka lat wcześniej. Jest to zgodne z szerszą tendencją obserwowaną w całej Europie, gdzie w następstwie inicjatyw OECD w zakresie BEPS (Base Erosion and Profit Shifting) oraz implementacji dyrektywy ATAD, państwa członkowskie otrzymały silniejsze narzędzia prawne do zwalczania agresywnych struktur optymalizacyjnych.
Z perspektywy doradztwa podatkowego sprawa ta potwierdza konieczność przeprowadzania dokładnej analizy substancji ekonomicznej każdej transakcji transgranicznej, w szczególności gdy wiąże się ona z transferem wartościowych aktywów lub reorganizacją struktury właścicielskiej. Sama zgodność z wymogami formalnymi prawa handlowego i rejestrowego nie wystarcza – konieczne jest wykazanie, że podmiot pośredniczący w strukturze (taki jak holdingowa spółka w Luksemburgu) wykonuje rzeczywiste funkcje gospodarcze, ponosi istotne ryzyko ekonomiczne oraz posiada odpowiednie zasoby ludzkie i techniczne do realizacji deklarowanych celów biznesowych.
W kontekście polskim sprawa Lagfin powinna być przestrogą dla grup kapitałowych wykorzystujących struktury holdingowe w innych państwach UE do kontroli polskich spółek operacyjnych. Polskie organy skarbowe, dysponując już przepisami o klauzuli ogólnej przeciwko unikaniu opodatkowania (art. 119a Ordynacji podatkowej) oraz szczegółowymi regulacjami dotyczącymi beneficjenta rzeczywistego w kontekście dywidend i odsetek, mają możliwość kwestionowania transakcji pozbawionych uzasadnienia gospodarczego. Dodatkowo, w kontekście exit tax, każde przeniesienie wartościowych aktywów z Polski do zagranicznych podmiotów powiązanych powinno być poprzedzone dokładną analizą konsekwencji podatkowych, w tym potencjalnego obowiązku rozpoznania niezrealizowanych zysków kapitałowych.
Wnioski i prognozy co do dalszego przebiegu postępowania
Postępowanie prowadzone przez Prokuraturę w Monzy przeciwko Lagfin SCA znajduje się wciąż na stosunkowo wczesnym etapie. Zajęcie akcji Campari ma charakter zabezpieczający i nie przesądza o ostatecznym rozstrzygnięciu sprawy. W najbliższych miesiącach należy spodziewać się intensywnej walki prawnej, w której strony będą przedstawiać szczegółowe ekspertyzy dotyczące charakteru transakcji z 2019 roku, rzeczywistego rozmieszczenia funkcji gospodarczych w grupie kapitałowej oraz interpretacji włoskich przepisów o exit tax w świetle prawa unijnego.
Z perspektywy procesowej kluczowe będzie, czy prokuratura zdoła zgromadzić przekonujące dowody na umyślne działanie przedstawicieli Lagfin zmierzające do ukrycia obowiązku podatkowego. W sprawach gospodarczych tej skali dowód zamiaru oszustwa jest często najtrudniejszym elementem, gdyż wymaga wykazania nie tylko obiektywnej nieprawidłowości konstrukcji prawnej, ale również subiektywnej świadomości oskarżonych co do bezprawnego charakteru ich działań. Obrona z pewnością będzie argumentować, że transakcja była oparta na uzasadnionej interpretacji przepisów, wspieranej opiniami profesjonalnych doradców podatkowych, co mogłoby wykluczać umyślność w postaci zamiaru bezpośredniego.
Nie można również wykluczyć, że sprawa zakończy się ugodowym rozstrzygnięciem. Włoskie prawo podatkowe przewiduje możliwość zawierania tzw. accordi con l’Agenzia delle Entrate – porozumień z organami skarbowymi, które pozwalają na rozwiązanie sporów podatkowych poprzez negocjację wysokości zobowiązania i warunków jego spłaty. W przypadku Lagfin, biorąc pod uwagę skalę kwoty oraz ryzyko utraty kontroli nad Campari, możliwość negocjacyjnego załatwienia sprawy poprzez zapłatę określonej części dochodzonej należności oraz odstąpienie od ścigania karnego mogłaby być atrakcyjną opcją dla obu stron.
Z punktu widzenia szerszego kontekstu prawnego sprawa Lagfin-Campari stanowi test dla europejskich mechanizmów antyabuzywnych wprowadzonych przez dyrektywę ATAD. Jeśli włoskie sądy potwierdzą stanowisko prokuratury i uznają, że transakcja z 2019 roku stanowiła obchodzenie przepisów o exit tax, będzie to sygnał, że państwa członkowskie są gotowe i zdolne do skutecznego egzekwowania tych przepisów nawet wobec największych korporacji. Z drugiej strony, gdyby obrona skutecznie podważyła zarzuty poprzez wykazanie niezgodności włoskich przepisów z prawem unijnym lub wykazanie faktycznej substancji ekonomicznej transakcji, mogłoby to osłabić zdolność organów skarbowych do kwestionowania podobnych struktur w przyszłości.
Niezależnie od ostatecznego rozstrzygnięcia, sprawa ta już teraz stanowi istotny case study dla praktyków prawa podatkowego i korporacyjnego, pokazując jak cienka jest granica między legalną optymalizacją podatkową a strukturami uznawanymi za abuzywne. W erze wzmożonej współpracy międzynarodowej organów skarbowych, automatycznej wymiany informacji podatkowych oraz rosnącej presji społecznej na sprawiedliwe opodatkowanie międzynarodowych korporacji, przestrzeń dla agresywnych strategii podatkowych systematycznie się zwęża. Sprawa Lagfin-Campari może być początkiem nowej fali zainteresowania organów fiskalnych poborem exit tax, która zmusi międzynarodowe grupy kapitałowe do rewizji swoich struktur holdingowych oraz większej transparentności w zakresie rzeczywistego rozmieszczenia funkcji gospodarczych i podejmowania decyzji strategicznych.
Autor: Robert Nogacki, radca prawny w Kancelarii Prawnej Skarbiec, oferującej doradztwo podatkowe, prawne i strategiczne dla firm